Stare Forum Rzeczypospolitej Eskwilińskiej

Zgodnie z ogłoszeniem wydanym w Kancelarii Prezydenckiej, w tym miejscu Pan Prezydent będzie zwoływał Konferencje wyborcze. Witam dziennikarzy i media. Oczekujemy teraz na słowa Szefa Sztabu Wyborczego i Prezydenta Zygmunciaka.

Dzień Dobry. Jako Szef Sztabu wyborczego urzędującego Prezydenta, zapraszam na dzisiejsza konferencję prasową. Po wygłoszeniu oświadczenia przez Prezydenta Zygmunciaka, nastąpi zaproszenie następnych gości dzisiejszego spotkania.

Witam państwa. Chyb a nie muszę się wam przedstawiać, zatem przejdę do konkretów. przedstawię dziś wam dlaczego kandyduję po raz trzeci oraz odpowiem mojemu oponentowi na zarzuty które mi stawia. Startuję po raz kolejny w wyborach prezydenckich w naszym ukochanym kraju, ponieważ jako jeden z nielicznych polityków uczestniczę aktywnie w tworzeniu mikronacji od samego początku. przez te półtora roku pracy dużym własnym wkładem pomogłem w zbudowaniu tego patrząc dziś- silnego i stabilnego kraju. kandyduję, ponieważ przez ten czas przeżyłem wszystko co się wydarzyło i ze świecą szukać osoby, która ma tak bogate doświadczenie na tak wysokich stanowiskach. Eskwilińczycy! Wierzę, ze zagłosujecie na mnie, ponieważ przez ten czas także dzięki mnie Rzeczpospolita tak pięknie się rozwinęła. Miałem wydatny wpływ w przystąpieniu RE do OPM oraz zachowaniu a także w krytycznym momencie pierwszych miesięcy istnienia- także zachowania jej przy "życiu".
Jednocześnie, chciałbym odpowiedzieć Don Khadilowi i jego Sztabowi Wyborczemu. Na wstępie chciałem oświadczyć, iż kontrkandydat chyba zapomniał co to wybory. zamiast przedstawiania merytorycznego planu wyborczego i uczciwej walki politycznej, zszedł na drogę ohydnych i chamskich wyzwisk personalnych. Można się nie zgadzać, spierać - zresztą taka jest esencja Demokracji, ale szykanowania osób publicznych, obrzucania ich botem i kłamanie w żywe oczy jest niedopuszczalane i poniżej wszelkiej krytyki. Ja nie atakuję ludzi, ale ich programy i cele, z którymi się nie zgadzam. nie nazwę nikogo pseudo monarchą, bufonem, głupkiem, czy jakkolwiek inaczej, ponieważ jestem dobrze wychowany. I każdy kandydat na Prezydenta także musi to prezentować. Spokój, opanowanie, styl. A nie agresję i drobnomieszczaństwo. idąc dalej odpowiem na zarzuty "programowe"- Don Khadil mówiąc o polityce zagranicznej i OPM chyba nie wie co mówi. Osoba, która może kilak razy przejrzała forum OPM i nie przygotowąła żadnej ustawy legislacyjnej oraz bezpośrednio nie wpłynęła na uchwalenie żadnej (jako jedna z nielicznych aktywnych graczy) publicznie produkuje się na tematy na które nie ma ŻADNEGO doświadczenia. Mówię STOP kandydatom, którzy mają zielone pojęcie o wszystkim. Nie tworzył prawa, nie brał nawet udziały w żadnej akcji polityki zagranicznej, więc się niech nie wypowiada na tematy kompletnie mu ODLEGŁE nie znając ich specyfiki. Takimi wystąpieniami tylko traci w oczach i kompromituje się przed wyborcami. Dla mnie jego kandydatura na Prezydenta jest przypadkowa i kompletnie nieprzygotowana. Powiedzmy NIE Dyzmom takim jak Cheewazz.
Za to Pan Jaskoviakus przeszedł sam siebie. Opowiada o czasach, kiedy rzekomo fatalnie rządziłem jako Premier i minister. rzekomo, bo go nie było, nie był z nami, nie widział specyfiki kraju, nie wie o decyzjach, nie rozumie jak wtedy to wyglądało, nie miał nawet wtedy "przyjemności" ze mną pracować. Żałosne Panowie, żałosne, że wybory wyciągają z ludzi tyle brutalnej prawdy. Tylko tak pokazujecie, że Don Khadil właśnie Prezydentem nie zostanie. Bo potrzeba więcej niż ofensywy i nienawieści w oczach. prezydent powinien być przede wszystkim wzorem. Wy go nie dajecie.

Pierwsza tura za nami. Wyniki zaskakujące i powiem szczerze nie spodziewałem się remisu. Co prawda zarówno debata jak i kampania były wyrównane, ale naprawdę wynik nieoczekiwany. tym bardziej, że brało udział 10 obywateli w głosowaniu. Chciałbym z tego miejsca podziękować tym, którzy oddali głosy na mnie w pierwszej turze i jednocześnie zaapleować do wszystkich: głosujecie na obecną Głowę Państwa! Dobrze wypełniałem swoje obowiązki, i jako El Presidente po raz trzeci was nie zawiodę.