Stare Forum Rzeczypospolitej Eskwilińskiej

Po pierwsze- Panie Prezydencie- to nie miejsce na pana wypowiedź. To nie KOR będzie Pana ewentualnie sądził, a SN i tam też będzie Pan mógł przedstawić swoją obronę.
Po drugie- jako Prezes Sądu Najwyższego czuję się nieupoważniony do zabierania głosu w tej akurat debacie, gdyż muszę pozostać bezstronny w razie ewentualnego procesu. Toteż jako członek KOR wstrzymam się od głosu i nie będę brał udział w dyskusji dotyczącej konieczności postawienia Prezydenta w stan oskarżenia. Ze swojej strony chciałbym tylko przypomnieć, iż postawienie w stan oskarżenie nie jest równoznaczne z osądzeniem. RN, którą KOR zastępuje w obowiązkach, powinna odpowiedzieć sobie w tej debacie nie na pytanie: Czy Prezydent złamał Konstytucję?, ale na pytanie: Czy Prezydent mógł złamać Konstytucję?
Po trzecie- Osobiście uważam, iż w stan oskarżenia powinnna stawiać Prezydenta demokratycznie wybrana Rada Narodowa, a nie parlament wyjątkowy jakim jest KOR. Oczywiście pod względem prawnym nie ma żadnych przeciwwskazań by to KOR (który ma wszelkie kompetencję RN) postawił Prezydenta w stan oskarżenia, jednak należy przyznać, iż Prezydent jest wybrany z woli Narodu, dlatego także z woli Narodu (którego przedstawicielstwem jest RN) powinien być sądzony. KOR jest to twór nadzwyczajny, a jego członkowie nie zostali wybrani przez Naród na swoich przedstawicieli. Toteż proponowałbym poczekać z owym ewentulanym postawieniem w stan oskarżenia, aż do października kiedy wybierzemy nową RN.

Don Prezydencie, don Anonimusie! Jestem zmuszony przywołać donów do porządku. Obrady KOR nie są miejscem na wzajemne wyrzucanie sobie czyją winą jest obecny kryzys.
Don Khadilu - udzielając głosu Prezydentowi chciałem jedynie, aby wstępnie odniósł się do zarzutów. Udzielając głosu Donowi, chciałem mieć pewność, że projekt uchwały nie zawiera błędów formalnych w postaci np. niedookreślenia zarzutów.
Odnosząc się do zarzutów nadzwyczajności KOR-u, to uważam, że dość dobrze odzwierciedla on polityczne oblicze dotychczasowych Rad Narodowych.

Z zamknięciem debaty poczekam na opinię don Łuczaka.

Oczywiście. Przepraszam.

Jeśli chodzi o kwestie formalne to prosiłbym o wskazanie we wniosku (o ile zostanie on przyjęty) dokładnych artykułów Konstytucji które miałby złamać Prezydent. Myślę, iż wniosek także powinien stawiać (jeśli to możliwe) więcej niż jeden zarzut- im więcej zarzutów tym lepiej- stara prawnicza zasada ;P Choć nie jest oczywiście błedem formlanym tylko jeden zarzut.

Ponieważ don Łuczak od dłuższego czasu się nie wypowiada, zamykam debatę i rozpoczynam głosowanie.

Za.

Uti rogas

Głosowanie trwa do 1 września

Proszę o głos don Khadil i don Łuczaka.

Ja już wcześniej wspominałem, iż z powodów etyczno-zawodowych wstrzymam się od głosu.

Zamykam głosowanie. Oto wyniki:
ZA: 2
PRZECIW: 0
WSTRZYMUJĄCE SIĘ: 2
Wniosek nie uzyskał wymaganej większości.

W takim razie proszę teraz o wyznaczenie oficjalnego retora który będzie reprezentował RN. Za takiego będzie uznawany ten kto złoży oficjalny pozew do sądu.

Ale, Panie Sędzio, JE Prezydent nie stanie przed sądem, bo

Marcin Wilczyński napisał:

Wniosek nie uzyskał wymaganej większości.

Racja. Nie przeczytałem do końca. Przepraszam.