Stare Forum Rzeczypospolitej Eskwilińskiej

Andriejew nie został nawet mianowany... wiązało się to z tym, że nie przekazał nam passów do strony Osterii, pamiętasz, premierze? Sugeruję poprosić dona Khadila o uznanie go za zmarłego i tym samym ostatecznie i na amen zamknąć sprawę b. Księstwa Osterii (choć sugeruję, by przyszły gubernator Osterii miał honorowy tytuł księcia, bo "książe-gubernator" fajnie brzmi).
Jeśli chodzi o Alvareza, to bronię kolegi z Sn-L i sugeruję dać mu jeszcze 2 tyg. i poprosić El Presidente, by udzielił mu oficjalnego OPR.
Tekst traktatu poproszę via PM albo mailem.
Prywatyzować można, byle branża spożywcza i odzieżowa pozostała w rękach Eskwilińczyków i Skarbu.

prywatyzacja premierze Wilczyński jest dobra, ale trzeba pamiętać o kilku koniecznych punktach do tego potrzebnych.
Po pierwsze: bardziej uważać na tych co licytują (vide pani Stuart która straciła majątek i jesteśmy zawieszeni).
Po drugie: nie sprzedawać czegoś, co daje skarbu Państwa zysk (bo po co?)
Po trzecie: uważnie się zastanowić co sprzedać (nie wszystko od razu!)

A ze sprawą gubernatora Alvareza i księcia można zrobić tak- tyle się nie odzywają- niech zostaną pozbawieni stanowisk publicznych. Ale dajmy im czas do powiedzmy początku urzędowania Prezydenta po wyborach (1 grudnia, tak?) z aktywnością, wtedy uznamy ich za tragicznie zmarłych podczas wędrówki z górach albo po polu minowym (taki docinek).

Nie mam zamiaru prywatyzować przedsiębiorst dochodowych np. plantacji bawełny. W tym miesiącu pod młotek pójdzie fabryka mebli i tartak. Prostuję - Anna Stuart nie straciła majątku, tylko przepisała w testamencia na męża.

Donowie, wybrałem spośród przedstawionych projekty, które dostaną dofinansowanie:
nowy burmistrz/gubernator (MSW) - 1200
złomowisko (MSW) - 5000
opryski (MR) - 2000
nawóz (MR) - 4000
rolnictwo Osterii (MR) - 4000
reprezentacja piłkarska (MS) - 3000

Oprócz tego przewiduję 5000 @ do mojej swobodnej dyspozycji - jeśli pojawi się potrzeba 1200 z tego dostanie MSZ, być może starczy też nieco na ścieżki rowerowe. Na pozostałe projekty brakuje póki co pieniędzy.

Nie mam uwag. Zresztą i tak nie znam się na finansach.

"złomowisko"?!? panie Premierze, trochę więcej mniej kolokwializmów, to jednak poważna operacja.

W budżecie jest to ładniej ujęte.
Don Jaskoviakusie, nasze comiesięczne obrady są m.in po to, aby każdy członek rządu był z grubsza zorientowany w naszej sytuacji.

No więc jestem "z grubsza zorientowany". Ale fachowcem od finansów publicznych jest MG. Jeśli będzie Don potrzebował na przykład oceny sytuacji międzynarodowej, wówczas będę do usług.

Fajnie, że jest na piłkę, postaram się to jakoś poruszyć. A czemu w "Wieściach" nie am wyników, jakie ponad tydzień temu przesłałem?

Gdzieś mi się zawieruszyły... Postaram się znaleźć, bo na pewno nie skasowałem.

Dziękuję donom za uwagę. Zamykam posiedzenie i widzimy się 22 listopada. Jutro chciałbym widzieć na swoim biurku raporty donów za ostatni miesiąc. To wszystko.