Autor |
Wiadomość |
Adam de Sigmund
Najwyższe władze państwowe
Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Wto 9:03, 06 Kwi 2010 |
|
Wnoszę o sprawdzenie i zbadanie ustawy "O prestiżu społecznym" zgodności jej z Konstytucją Rzeczpospolitej Eskwilińskiej |
|
|
|
|
Marcin Wilczyński
Administracja państwowa
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 2051
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Wto 10:54, 06 Kwi 2010 |
|
Otwieram posiedzenie Sądu Najwyższego w celu rozpoznania wniosku Prezydenta Rzeczypospolitej o rozpatrzenie konstytucyjności Ustawy z dnia 28 marca o prestiżu społecznym.
Na podstawie artykułu 5 Ustawy o pełnieniu obowiązków Sądu Najwyzszego wyłączam ze składu orzekającego Adama Zygmunciaka i Aureliusza Łuczaka.
Proszę przedstawiciela wnioskodawcy o zabranie głosu. |
|
|
|
|
Aureliusz Łuczak
Administracja państwowa
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 1355
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Wto 13:09, 06 Kwi 2010 |
|
To znaczy, że będzie orzekał tylko pan? |
|
|
|
|
Marcin Wilczyński
Administracja państwowa
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 2051
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Wto 14:12, 06 Kwi 2010 |
|
Oczywiście, zgodnie z ustawą. W dyskusji biorą udział wszyscy członkowie Rady Państwa, lecz głos decydujący mam tylko ja. |
|
|
|
|
Aureliusz Łuczak
Administracja państwowa
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 1355
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Wto 14:16, 06 Kwi 2010 |
|
Prosiłbym Prezydent o wskazanie, w którym miejscu ustawa jest, według niego, niezgodna z Konstytucją. |
|
|
|
|
Marcin Wilczyński
Administracja państwowa
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 2051
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Wto 14:20, 06 Kwi 2010 |
|
Sąd już to zrobił Panie Przewodniczący. |
|
|
|
|
Marcin Wilczyński
Administracja państwowa
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 2051
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Śro 20:46, 07 Kwi 2010 |
|
Panie Prezydencie, poprosiłem Pana o przedstawienie swoich zarzutów względem ustawy. |
|
|
|
|
Adam de Sigmund
Najwyższe władze państwowe
Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Czw 12:29, 08 Kwi 2010 |
|
Spokojnie, panie premierze. proszę pamiętać, że Eskwilinia jest grą a nie życiem! Widzę, nie trzeba powtarzać.
Zaczynamy od początku. Pierwsze co sie rzuca w oczy to podziały. Jakby na to nie patrzeć, system punktowania powoduje jeszcze większe uwidocznienie statusu danej osoby, któa moze np. nie mieć na to ochoty. Po co bowiem tak eksponować się np. ilością punktów? Jeśłi ktoś rządzi id ział i tak ejst widoczny. A zwyklych obywateli moze to wprowadzać w zakłopotanie, a ponadto może nie mieleiby ochoty dzielić się informacjami za co i ile maja takich punktów. i tak każdy dział na swój rachunek. tutaj jest wg. mnie naruszony artykuł 10- bowiem ludzie nie są równi i to nie z własnego wyboru. Mogą być na razie np. nierówni władzą, ale sami tak wybieraja bo mają wpływ na to kto rządzi. A punktacja bezie od pocztąku i przez cały czas- nie maja na to wpływu. Następnie artykuł 2. przepraszam bardzo, ale pokazywanie wszystkich moich statystyk moze któreś osobowie się nie podobać ze względu na np. chęć ochrony swoich danych prywatnych. może mieć to znaczenie np. w handlu i polityce. A oczywiście prestiż wszystko ukaże. Łamanie podstawowego prawa demokratycznego do prywatności.
Z ustawy o prestiżu artykuł 8 jest niejasny. Nie chciałbym siać teorii spiskowych i korupcyjnych, ale ten zapis daje nieograniczone żadnymi zasadami pole manewru do nadawania posłom punktów prestiżu, za które otrzymają pieniądze- jest to furtka do wzbogacania sie czyimś kosztem, tak zwane kumoterstwo. Spójrzcie, ze ten zapis nie jest w ogóle regulowany.
Z ustawy artykuł 6- kary. Panowie, czy wam brakuje bubli i problemów? Mamy układ kar, które są zapisane w Konstytucji (artykuły 50-52), regulaminy, które jak widać są nieścisłe i niekonsekwentne (sprawa posłów Weremana i Veekinga) i jeszcze dodatkowo stosujecie represje? Przymuszacie, by ktoś był non stop w internecie? A co jeśli naprawdę w ciągu 7 dni ktoś nie bezie maił dostępu, albo sieć padnie? To są maszyny, które są zawodne! Takim sposobem odejmowania i karania na pewno nigdy nie będziemy mieli wielu mieszkańców. Odejdą np. wszyscy Ci, którzy chcieliby trochę pograć, a nie mają za dużo czau, bo praca, szkoła, wyjazdy... nie każdy musi być posłem który codziennie sprawdza forum! Są też zwykli obywatele! Nie mierzcie wszystkiego swoją miarą. TROCHĘ ROZTROPNOŚCI! Takie kary odstraszają i są nie demokratyczne! artykuł 2 Konstytucji.
Dziękuję. |
|
|
|
|
Marcin Wilczyński
Administracja państwowa
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 2051
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Pią 12:52, 09 Kwi 2010 |
|
Proszę Przewodniczącego Rady Narodowej, jako jej przedstawiciela, o ustosunkowanie się do zarzutów wnioskodawcy. |
|
|
|
|
Aureliusz Łuczak
Administracja państwowa
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 1355
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Pią 12:54, 09 Kwi 2010 |
|
W ciągu kilkudziesięciu godzin przedstawię swoje stanowisko. |
|
|
|
|
Aureliusz Łuczak
Administracja państwowa
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 1355
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Pon 9:52, 12 Kwi 2010 |
|
Wysoki Sądzie!
Prezydent zarzuca ustawie niezgodność z art. 10. Konstytucji. Przecież obywatele są równi. Każdy może zrobić coś co jest nagradzane punktami prestiżu. Co to będzie zależy od niego. Może wystartować w wyborach, założyć gazetę, napisać jakieś dzieło literackie itd. Prestiż to pewna forma nagrody za aktywną działalność na rzecz państwa. Przypomnę, że na początku każdy ma równą ilość punktów.
Zarzutu wobec art. 2. w ogóle nie mogę pojąć. Przecież jeśli jest pan np. Prezydentem, ma firmę lub coś takiego, to i tak każdy wie lub domyśla się jaki jest pana status majątkowy.
Rada Narodowa działa kolegialnie i większością głosów będzie mogła korzystać z prawa przyznanego jej w art. 3. paragraf 8. (zapewne o to chodziło Prezydentowi) ustawy. Moim zdanie nie można tu mówić o możliwości korupcji wszystkich posłów.
Kary za nieobecność dotyczą tylko nieobecności nieusprawiedliwionej. Każdy może się zgłosić np. do mnie czy do premiera i powiedzieć: "nie będzie mnie przez 2 tygodnie, bo...". To wystarczy.
Dziękuję. |
|
|
|
|
Marcin Wilczyński
Administracja państwowa
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 2051
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Wto 11:16, 13 Kwi 2010 |
|
Dziękuję Panie Przewodniczący. Czy Pan Prezydent chce jeszcze zabrać głos i ustosunkować się do tych argumentów? |
|
|
|
|
Adam de Sigmund
Najwyższe władze państwowe
Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Wto 15:02, 13 Kwi 2010 |
|
Oczywiście. Już to robię.
Rzecz pierwsza- jasne wszyscy są równi, ale to widać, wszystko widać, można kogoś tym kontrolować, szantażować, a może niekoniecznie ktoś ma na to ochotę.
To, że Rada działa kolegialnie nie jest żadną gwarancją wypaczenia i korupcji. Nie ustosunkował się Pan do zarzutu- BARK tu podstaw i granic prawnych!
Po trzecie: Kary już są wypisane, dlatego dodatkowe obciążenie wg. mnie są niepotrzebne
po czwarte:
Czy Pan Wilczyński będzie sądził w tej sprawie? Jako, że premier jest współtwórcą lub jak to inaczej może nazwać, współinicjatorem w parlamencie. Nie jest zatem chyba nawet możliwe i zgodne z prawem, ze jeśli maił Pan do czynienia przy modyfikacjach, popieraniu tej ustawy bezpośredni wpływ sądzić ją. To wydaje sie głęboko niesprawiedliwe. Sędzia powinien być neutralny. |
|
|
|
|
Marcin Wilczyński
Administracja państwowa
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 2051
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Wto 21:09, 13 Kwi 2010 |
|
Niestety, takie są obecne przepisy (Ustawa o pełnieniu obowiązków Sądu Najwyższego) i właśnie zgodne z prawem jest abym wyrokował w tej sprawie. Co więcej, muszę to zrobić, chcąc nie chcąc, gdyż taki obowiązek nakłada na mnie ta ustawa. Po rozprawie można znowelizować przepisy, ale obecnie musimy się ich trzymać. Już wcześniej, w odpowiedzi na pytanie Przewodniczącego Łuczaka, oświadczyłem, że w dyskusji na temat treści wyroku udział brać będą wszyscy członkowie Rady Państwa, ale tylko ja będę miał głos stanowczy.
Formalnie jestem zainteresowany w sprawie tylko jako współautor ustawy. Pan Łuczak jest nie tylko głównym autorem (w moim przypadku chodzi raczej o poprawki, tak samo współautorem jest poseł Wereman, gdyż uwzględniłem jego uwagi), ale zarazem przedstawicielem organu wydajacego ten akt, więc nie może być sędzią w tej sprawie. Pan, Panie Prezydencie, jako składający wniosek o zbadanie ustawy, również nie jest bezstronny. Z tego wszystkiego wynika, że spośród członków Rady Państwa jestem najbardziej, acz niedoskonale, neutralny. Ktoś musi orzekać.
Udzielam głosu Przewodniczącemu Łuczakowi, aby ustosunkował się do odpowiedzi Pana Prezydenta. |
|
|
|
|
Adam de Sigmund
Najwyższe władze państwowe
Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Wto 22:51, 13 Kwi 2010 |
|
Ale nie wskazuję na siebie czy Pana Łuczaka. Tylko po prostu stwierdzam z faktami, ze Pan Wilczyński mimo zapewne dobrych chęci, jest związany ze sprawą chcąc tego czy nie i jako sędzia wyrokować nie powinien. Przepisy są wg. mnie tragicznie skonstruowane, trzeba koniecznie je zmienić, a decyzje Sądu w tej sprawie wydaje się przez to niesprawiedliwa z owych przesłanek. |
|
|
|
|
|