Forum Stare Forum Rzeczypospolitej Eskwilińskiej Strona Główna FAQ Użytkownicy Szukaj Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj Rejestracja
Stare Forum Rzeczypospolitej Eskwilińskiej
nowa strona i forum: www.eskwilinia.tnb.pl
 Zjazd walny Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Marcin Wilczyński
Administracja państwowa



Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 2051 Przeczytał: 0 tematów

PostWysłany: Wto 21:21, 18 Maj 2010 Powrót do góry

Z zamyślenia wyrwał go trzask łamanych kości i krew, która kilkoma kroplami spadła na nieskazitelną czerń jego nowego garnituru z angielskiego materiału.
- Do diaska! Uważajcie trochę, to nie rzeźnia, tylko kuchnia!
Premier Wilczyński nie krył zdenerwowania. Chociaż zarówno ostatnie głosowania w Radzie Narodowej, jak i zjazd walny szły po jego myśli, wyczerpał go ten tydzień. Ciągłe bieganie, wysyłanie poleceń i czekanie na odpowiedź. Zwłaszcza czekanie budziło w nim mordercę. Teraz doglądał ostatnich przygotowań do wieczornego przyjęcia, ale nie mógł odsunąć od siebie myśli o czekającej go kampanii wyborczej oraz o wiele większym wyzwaniu - "spiczu".
- Jak ja nie znoszę tych mów okolicznościowych - mamrotał pod nosem, próbując zmazać kurczęcą posokę z mankietu - I tych bankietów, garniturków, krawacików...
- Czy może panu pomóc...?- kelner Cafe pod Minogą nie dokończył, zmrożony wzrokiem pierwszego ministra. Tak, nie miał on dziś najlepszego humoru.

Po uporaniu się z plamami (,,wmówię im, że to krzesło zafarbowało"), wyszedł powitać zgromadzonych gości.

- Drodzy Państwo! - entuzjazm i szczery uśmiech wróciły na swój posterunek na twarzy po kuluarowym urlopie - Jakże się cieszę, widząc Was tylu na zjeździe walnym naszej partii. Część polityczna za nami, teraz część przyjemniejsza i mam nadzieję, że będziecie się wszyscy dobrze bawić. Zanim zagra orkiestra i siądziemy do stołów, proszę Pana Prezydenta o zabranie głosu.
Zobacz profil autora
Adam de Sigmund
Najwyższe władze państwowe



Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 806 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
PostWysłany: Śro 18:40, 19 Maj 2010 Powrót do góry

Drodzy zebrani. zostaliście wybrani przez EPD by kontynuować dzieło kierowania Krajem. Wyborcy już raz, a niektórym nawet więcej niż raz- zaufali i należy podsumować parę spraw. Wiele zrobiono, ale jeszcze wiele przed Wami. Jeśli uda się wam ponownie siedzieć w ławach poselskich dowiedziecie jakim szacunkiem społecznym obdarza was społeczeństwo. Przekażcie im przed wyborami swoje pomysły- przekonajcie ich a jak wam się uda- wypruwajcie sobie żyły by je realizować i nie zawieść tych, którzy wam zaufali. Dziękuję i smacznego.
Zobacz profil autora
Jaskoviakus Anonimus
Obywatel



Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 1216 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: skądinąd
PostWysłany: Czw 17:44, 20 Maj 2010 Powrót do góry

Rozległy się pierwsze takty jakiejś skocznej melodii. Drzwi Cafe otworzyły się i do środka wszedł młody mężczyzna w mundurze MW. Chwilę stał niepewnie, nie wiedząc, gdzie się podziać, po czym ruszył wgłąb lokalu, szukając wolnego miejsca przy stole. Z daleka ukłonił się Prezydentowi.
Zobacz profil autora
Adam de Sigmund
Najwyższe władze państwowe



Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 806 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
PostWysłany: Czw 20:28, 20 Maj 2010 Powrót do góry

-Kapitan Jaskoviakus! - powiedziałem lekko zaskoczony. Nie wiedziałem, że przyjdzie. Uśmiechnąłem się i spojrzałem jak siada tuż obok generała von Weremana. Dwój wojskowych na zjeździe partii. Ciekawe... Jeszcze zaraz zjadą się paparazzi...
-Witam, jak przygotowania do kampanii SN-L?
Zobacz profil autora
Cheewazz Khadil
Administracja państwowa



Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 589 Przeczytał: 0 tematów

PostWysłany: Czw 22:44, 20 Maj 2010 Powrót do góry

Cheewazz, wbity w świeżo zakupiony na tą okazję garnitur, od razu po oficjalnym otwarciu cześci nieoficjalnej zjazdu podszedł do suto zastawionego stołu. Nic nie mógł na to poradzić- na wszelkich takich balach pierwsze co robił to wcinał przekąski. Eh, dlaczego one zawsze muszą wyglądać tak apetycznie. Wkład do hamburgera z ananasem- Eskwilińska specjalność. Mniam, pycha. Zakłopotany tym, iż on je jako jedyny, podczas gdy inni kulturalnie rozmawiają, szybko dokończył posiłek i otarłwszy usta z dokładnością przestępcy zacierajacego ślady zbrodni podszedł chodem dystyngowanego dżentelmena do ministra Marcina Wilczyńskiego. Skłaniwszy się powiedział: Witam panie ministrze. Muszę pogratulować świetnej mowy na zjeździe. Lakoniczność i rzeczowość są dzisiaj cnotami u rozgadanych polityków- uśmiechnął się- Jak pan ocenia szanse swojej partii na utrzymanie po wyborach dominującej pozycji na naszej arenie politycznej?
Zobacz profil autora
Aureliusz Łuczak
Administracja państwowa



Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 1355 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
PostWysłany: Pią 6:57, 21 Maj 2010 Powrót do góry

W tym momencie do Cafe "Pod Minogą" lotem błyskawicy wpadł minister Aureliusz Łuczak. Rozejrzał się po sali i od razu dostrzegł rozmawiających przyjaciół - ministra Wilczyńskiego i prezesa Khadila. Podszedł do nich i przywitawszy się uprzejmie Zaczął przysłuchiwać się ich rozmowie. Był bardzo ciekawy co na pytanie prezesa odpowie premier.
Zobacz profil autora
Marcin Wilczyński
Administracja państwowa



Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 2051 Przeczytał: 0 tematów

PostWysłany: Pią 9:03, 21 Maj 2010 Powrót do góry

- O, dziękuję - zadowolonego z pochwały premiera opuściło wcześniejsze zdenerwowanie - A co do pozycji EPD jestem spokojny, nasza scena polityczna jest póki co stabilna. Ale oto i Aurel! Witaj, jak schodzi Ci ta kampania? Ja już nóg nie czuję przez te wiece.
Przybycie ministra spraw zagranicznych pokrzyżowało plany premiera by skierować się ku przekąskom.
Zobacz profil autora
Aureliusz Łuczak
Administracja państwowa



Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 1355 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
PostWysłany: Pią 11:21, 21 Maj 2010 Powrót do góry

- To dobrze, że nasza wyspa jest tak mała, bo inaczej mógłbyś nie wytrzymać. Ja kampanie zaczyna dopiero dziś. Na pewno usłyszysz o tym. W tym momencie chwycił kieliszek z szampanem z tacy niesionej przez kelnera i oddalił się w stronę Prezydenta.
Zobacz profil autora
Jaskoviakus Anonimus
Obywatel



Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 1216 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: skądinąd
PostWysłany: Pią 15:40, 21 Maj 2010 Powrót do góry

Dzień dobry, Panie Prezydencie - odparł Jaskoviakus, salutując Weremanowi i siadając. - Przygotowania? Drogi Panie Prezydencie, kampania już w pełni, znajdujemy się w samym jej środku! - uśmiechnął się promiennie. - EPD też nie zwleka - dodał, rozglądając się ciekawie. - Jestem Panu szalenie wdzięczny za udział w naszej konferencji. Bardzo mi na tym zależało.
Zobacz profil autora
Adam de Sigmund
Najwyższe władze państwowe



Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 806 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
PostWysłany: Pią 20:50, 21 Maj 2010 Powrót do góry

-Dzień dobry panie kapitanie. Ależ ta marynarka ma ładne mundury, ach... Ależ nie ma za co. Jak się okazało, ujawniliście kilka ciekawych pomysłów, więc popieram wasze staranie. Staram się zawsze działać w zgodzie ze swoimi poglądami i dobrem Kraju. Przeprosiłem wszystkich ich na chwilę i odszedłem, gdyż miałem ważny telefon. Gdy skończyłem rozmawiać, miałem wracać do stolika, gdy zauważyłem jak w moją stronę idzie Aureliusz.
-Witam pana Ministra.
Zobacz profil autora
Fernando Alvarez
Obywatel



Dołączył: 15 Kwi 2010
Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów

PostWysłany: Sob 14:49, 22 Maj 2010 Powrót do góry

-Jestem- wrzasnął spóźniony. rozglądając się na boki- "Przepraszam bardzo, takie korki teraz, coś mnie ominęło?"
Zobacz profil autora
Cheewazz Khadil
Administracja państwowa



Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 589 Przeczytał: 0 tematów

PostWysłany: Sob 15:46, 22 Maj 2010 Powrót do góry

Przeprosił ministra Wilczyńskiego i skierował się ku Prezydentowi. Jednak zanim do niego podszedł zwrócił się do jednego z kelenerów aby przyniósł mu dobrze schłodzone whiskey. Kiedy podszedł Adam Zygmunciak właśnie kończył odpowiedać na jakieś pytanie zadane mu uprzednio przez Jaskoviakusa Anonimusa: Panie Prezydencie, Panie Prezesie- pozdrowił ich sknąwszy głową- Czy mogę zaproponować panom partyjkę brydża? Dość już chyba tych politycznych rozmów- to powiedział wskazując ręką stolik w kącie sali.


Ostatnio zmieniony przez Cheewazz Khadil dnia Sob 19:12, 22 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Max Wereman
Administracja państwowa



Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 369 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
PostWysłany: Sob 17:05, 22 Maj 2010 Powrót do góry

Tymczasem ja spojrzałem ze smutkiem. Co prawda ten medal idealnie pasował do nowego munduru, ale...
"Dobrze gram w brydża. No nic, najwyżej sam posiedzę chwilę..."
Zobacz profil autora
Aureliusz Łuczak
Administracja państwowa



Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 1355 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
PostWysłany: Sob 18:02, 22 Maj 2010 Powrót do góry

- Dzień dobry Adamie! Co słychać? Jak nastrój przed wyborami? Wiesz już jak zagłosujesz? W tym momencie podszedł prezes Khadil i zaproponował partyjkę. Przewodniczący odszedł na bok popijając szampana.
Zobacz profil autora
Marcin Wilczyński
Administracja państwowa



Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 2051 Przeczytał: 0 tematów

PostWysłany: Sob 18:52, 22 Maj 2010 Powrót do góry

Do towarzystwa grupującego się przy stoliku przysunął się premier Wilczyński, po drodze zgarnął z tacy kelnera wodę z lodem i z lekkim uśmiechem, jak zwykle przygotowany na wszystko, wyciągnął z kieszeni talię kart.
- To jak panowie? Siadamy do gry dżentelmenów?
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme
Wszystkie czasy w strefie GMT