Stare Forum Rzeczypospolitej Eskwilińskiej

Ustawa o podziale administracyjnym przygotowana przez partię EPD spotkała sie dziś z krytyką Pana Prezydenta. Głowa państwa zarzuciła projektowi trwonienie publicznych pieniędzy i tworzenie niepotrzebnych stanowisk. Tymczasem ustawa ta stanowi kompromis między dążeniami centralizacyjnymi rządu i prawem do samorządności obywateli. Gdybyśmy stworzyli jeden szczebel administracji - gubernie - natychmiast pojawiłby się spór, kto ma obsadzać stanowisko gubernatora, rząd czy mieszkańcy.
Poza tym nieprawdą jest, jakoby trwoniło to publiczne pieniądze na niepotrzebne stołki. Popatrzmy: wedle projektu prezydenckiego mielibyśmy trzech gubernatorów, którzy nie tylko koordynowaliby wykonanie projektów rządowych, ale również wydawaliby wszystkie pozwolenia budowlane, pilnowali wywozu śmieci, a byłaby to tylko część ich obowiązków. Oczywiście mieliby do pomocy urzędników, tyle że oni też pobierają publiczne pieniądze. W przypadku projektu EPD ilość tych urzędników jest taka sama, są jednak sprawniej kierowani, więc efekty ich pracy lepsze, a koszty pracy - niższe. Należy jednak liczyć, że Rada odrzuci weto prezydenckie.