Stare Forum Rzeczypospolitej Eskwilińskiej

Dziś rano, pierwszego dnia urzędowania, siedziałem sobie popijając kawusię, gdy dostałem telefon. Szybko zebrałem sztab i pojechaliśmy na przedmieścia. Okazało się, że materiały budowlane ze zniszczonego przez Ispalczyków rok temu (gdy się wycofywali) budynku żandarmerii leżą odłogiem. Cały rok. Gdy przyjechaliśmy faktycznie widok był smutny. Rozbite ściany,mnóstwo połamanych desek i cegieł. Ale też cała góra nieruszonych. Przecież Gubernia może się tym "zaopiekować", zbudować przedszkola, urzędy, zamiast wydawać bezsensowanie pieniądze. Nim pojechaliśmy otworzyć nową drogę rowerową w stolicy zrobiłem krótką konferencję prasową.
-"być może rząd centralny ma się nieźle, ale tu- w samorządach regionalnych występują spore zaniedbnia ze względu na brak kompetentych osób na stanowiskach. Marnotrastwo budulca i materiałów jest tego najlepszym przykładem. Będę starał się jak najlepiej wykorzystać wszelkie środki by jak najbardziej rozwinąć Gubernię".