DA007
Gość
Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lutomiersk
|
Wysłany:
Nie 6:48, 21 Cze 2009 |
 |
Nasza Eskwilinia
Nr 1/09
Kilka słów od redakcji
I zaczęło się... Po uchwaleniu konstytucji i pierwszych ustaw Rada Narodowa wzięła się na poważnie do pracy! Brzmi niemalże jak szablonowy slogan, ale czy tak jest i w przypadku naszego państwa? Na pierwszy rzut oka nie jest najgorzej, mamy Konstytucję, wchodzą w życie pierwsze ustawy, trają prace nad nowymi... Lecz ciągle kilka szczegółów nie daje zaznać posłom spokojnego snu. Przede wszystkim są to ciągle przedłużające się posiedzenia, coraz częstsze absencje w sali posiedzeń oraz notoryczne różnice poglądów. Ale nikt nie mówił, że będzie łatwo. Nie zapominajmy, że poseł to też człowiek i potrzebuje czasu na oswojenie się z panującymi realiami. A na ewentualne narzekania poczekajmy jeszcze trochę, aby móc obiektywnie ocenić poczynania polityków w szerszej perspektywie czasowej.
Gdzie posłów czterech, tam kiepski interes
Jak powszechnie wiadomo w szeregach Rady Narodowej zasiada 5 posłów. Czy aby na pewno? Według zapisu prawnego jak najbardziej lecz eskwilińskie realia mają się zupełnie inaczej. Tak było jedynie w pierwszych dniach od wybrania składu RN. Po uroczystym zaprzysiężeniu frekwencja na posiedzeniach wynosiła maximum 80%. A i to nie zawsze. Pytanie, gdzie podział się piąty poseł? Ta zagadka nurtuje pozostałych członków już od dość dawna. Wiadomo, w przy nieparzystej liczbie głosów znacznie łatwiej przebiegają obrady, a tak już niejednokrotnie ciężko było osiągnąć konsensus. Oczywiście, nie jest nam łatwo, ale cóż możemy zrobić, pozostaje nam czekać, może wkrótce wszystko się wyjaśni. Możliwości jest wiele, ale nie chciałbym gdybać. Pożyjemy zobaczymy... - mówi wymijająco jeden z posłów. Panie, co tu dużo mówić, wziął dietę i popłynął! - śmieje się zapytany przez Nas o pinię, Pan Mścisław, rolnik spod Lojangu. Cóż, drogi nie są najlepsze... - rzuca zdawkowo i niezbyt optymistycznie jeden z zapytanych obywateli. Póki co jedyną pewną rzeczą w tej kwestii jest to, że jak posła Szadowiaka nie było, tak nie ma. A jak się sprawa rozwinie, o tym być może przekonamy się już wkrótce.
str. 1 |
Ostatnio zmieniony przez DA007 dnia Nie 6:57, 21 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|