Marcin Wilczyński
|
Wysłany:
Sob 9:17, 28 Sie 2010 Temat postu: Otwarcie drogi |
|
Pogoda tym razem nie dopisała. Zamiast zamówionej u św. Piotra słonecznej pogody siąpił drobny deszcz, a nagłe podmuchy wiatru pomiatały rozciągniętą nad drogą kolorową wstęgą i zrzucały dostojnym politykom nakrycia drogi. Na szczęście premier Wilczyński zapobiegliwie założył tradycyjny eskwiliński melonik z gumką pod brodą, więc nie przejmował się wiatrem.
Nieskazitelnie gładka (jeszcze) nawierzchnia drogi Eskwilingrad-Grodno, zbudowana z prawdziwego kruszywa, a nie piasku jak w niektórych krajach, cieszyła oko. W równym szeregu przed wstęgą, z nożycami w ręku stanęli premier, gubernator Alvares i przedstawiciele miejscowych władz.
- Mamy zaszczyt i przyjemność ogłosić, że pierwszy odcinek nowej drogi uważam za otwarty!
Oklaski.
- Przed Eskwilinią otwierają się nowe perpektywy!
Brawa.
- Dziękuję państwu.
Po odjeździe oficjeli, w pobliskiej wiosce na ławeczce siedli trzej znajomi.
- Jak myślisz, po co ta pic-parada?
- Jak to po co?
- Bo przecież tą drogą nigdzie nie pojedziesz - kończy się przy polu Józka, a dalej nic nie ma... |
|