Marcin Wilczyński
|
Wysłany:
Śro 22:23, 10 Cze 2009 Temat postu: Ciężko... |
|
-To był ciężki dzień... - sapnął wiceprezes EPD, wygodnie rozpierając się w krześle.
Skończył się właśnie pierwszy kongres partii, kurz burzliwych debat opadł, entuzjazm z rozwoju partii znalazł ujście. Świat ucichł tworząc warunki do refleksji.
- Ciężki, ale zarazem owocny...
Brudne talerze i szklanki zostały zepchnięte na bok ławy, ustępując miejsca nogom wiceprezesa, który rozsiadł się z zadowoleniem.
- Tak...
Zaczęła go ogarniać senność. Jedynie słowa, które prezes rzucił przed godziną, wychodząc z sali nie dawały mu spokoju. ,,Zrób tu porządek."
- Co on mógł mieć na myśli? Mam nadzieję, że sprawy państwowe. Bo chyba nie... Oby nie to...
Z zamyślenia wyrwało go głośne chrapanie kolegów z terenu, leżących pokotem pod ścianą ,,Cafe pod Minogą".
- Chyba jednak. Ech...
Zwlókł się powoli z krzesła, podniósł leżący w kącie mop i wiadro z wodą i wziął się za sprzątanie sali.
- To będzie ciężka noc... |
|